Sami wiecie, uploady, materiały, pomoc i inne pierdoły.
na razie słabo z frekwencją na forum xD ale czas trochę pospamować...
Spam spam spam
A serio: to może czas się jakoś poznać? Można o sobie by tu coś napisać (chociaż sam nie wiem co )
Można też ustalić wreszcie jakąś sensowną datę do spotkania... może kolejna impreza PUMowska albo coś bardziej "naszego".... ? Jakieś propozycje?
Offline
Administrator
Coś czułem, że jak ktoś będzie spamował, to pierwszy będzie Wojtek xD no nic, spotkanie jestem oczywiście za, ale proponuję obgadać to w otwartym gronie, np. po jutrzejszych wykładach (wykładzie x] ), stąd, skoro tego już pewnie nikt nie odczyta, bo pora późnawa, po prostu podsunę jutro pomysł, co zresztą było robione wielokrotnie. Nie zmienia to faktu, że teraz trochę bardziej pomarudzę ; P
Offline
Użytkownik
Mam do Was prośbę. Każdy wieczór, ale tylko nie piątek! Proszę, proszę, proszę! Błagam wręcz! ;D
Offline
RodiFlodor to Róża? ;> No ja myślę, że ten czwartek będzie odpowiedni dla wszystich hm?;D Perfekcyjny dzień, ażeby wybrac się gdzieś, a w piątek wszyscy razem będziemy z ekscytacją sluchac monolgu z chemii, który jest wprost absurdalnie wskazany jako lekarstwo na kaca ;D
Offline
Administrator
Czyli postanowiono, czwartek wszyscy umieramy. No, wszyscy, którzy się zjawią. Jakieś propozycję, co do lokalu? I może jakiś pomysł co do before party? sprawa wygląda tak, że w mniejszym z lekka gronie (zależy ile nas będzie) polecam Pralnię/Szafę, jeśli troszkę więcej, to zajebisty będzie Hormon (chociaż nie wiem, co grywają w czwartek), no a jakby się nas (w co trochę nie wierzę ; ) ) zebrało duuużo, no to polecam City, Alter, bo w Pinokiu jakaś impreza zamknięta, chyba otrzęsiny ZUTu ; )
Offline
Użytkownik
Tak, RodiFlodor to Róża, doktor Wsiur - gastrolog musiał mnie wydać. Niestety w piątki wieczór zamieniam się w okropnego wilkołaka i nie jestem w stanie obejść się z Wami bez ofiar ;( ale czwartek jak najbardziej mi odpowiada ;]
A co do klubu - whatever. Dla mnie może być nawet ognisko na Głębokim ;D
Offline
chętnie się pojawię. jutro podejmiemy ostateczną decyzję, prosiłabym aby każdy starosta w miarę możliwości poinformował swoją grupę, a przynajmniej te osoby, które przysłowiowo nie ogarniają.
a lokal - to zależy jakie mamy plany, jak się chcemy tylko zniszczyć to gdziekolwiek w sumie.
Offline
czeeeść wam Zawitałam w nasze skromne progi
Otóż jeśli chodzi o imprezę w czwartek, to jestem za
ja preferuje Coyot, City, albo Pinokio. W Coyocie w czwartki wszystko podwójnie, kupisz piwo drugie gratis itd. w City jak zwykle duuużo ludzi a wPinokiu są otrzęsiny ZUT-u więc jeśli nie wpadniemy na pomysł gdzie iść, to zrobimy mały trip po klubach ;D ja ogólnie to jestem najbardziej za City albo Pinokio obojętnie mi to w sumie gdzie pójdziemy, tylko sorry ale byle nie do HORMONA byłam w poniedziałek z Angelą i się po prostu wystraszyłam :d
Offline
Administrator
Widocznie nasze zdania o hormonie się nieco rozjeżdżają, ale w zasadzie, nie każdy musi się zgodzić. Zresztą, ja preferuję hormona w środy i piątki (wejście za złotówkę + muzyka, która odpowiada moim gustom). A i tak... hormon niszczy : P poza tym, pralnia jest awesome, nie żebym marudził ; )
Offline
Pralnia jest za mała. Ja myślę właśnie nad Coyotem. I nie sądzę, że wszyscy sramy hajsem, a najbardziej ekonomiczne jest ZAPRAWIĆ SIĘ PRZED UDERZENIEM NA LOKALE ;D. Może kiedyś, jak skończymy te studia, to staniemy się tak bogaci, że będziemy mogli wchodzić na trzeźwo do lokali ;].
Jakieś propozycje co do before'a? Jakby nie patrzeć to byłby idealny punkt zbiórki.
Offline